Organizacja zajmują się studentami zagranicznymi oprowadziła nas ostatnio po trochę mniej uczęszczanych dzielnicach Santiago. Na koniec mieliśmy iść do lokalnej knajpki by zjeść śniadanie. Knajpka miała być dość stara i mieć swój specjalny klimat.
Ku naszemu zdziwieniu zatrzymaliśmy się przed prawdziwym salonem fryzjerskim. A dokładniej salonem fryzjerskim wyjętym jak ze starego zdjęcia. Wszystko wyglądało jakbyśmy cofnęli się w czasie do początków XX wieku.
Tutejsi fryzjerzy wciąż stosują "tradycyjne" techniki i narzędzia fryzjerskie. Panowie i panie mogą się ostrzyc w tym historycznym miejscu już za $10 - $12. |
Mimo początkowego zaskoczenia okazało się, że tuż za zabytkowym, lecz wciąż czynnym salonem, znajduje się restauracja.
Lokal został urządzony w stylu doskonale wpasowującym się w historię tego miejsca. |
Wszystkim Paniom odwiedzającym tą restaurację z wyprzedzeniem powiem, że gdy na pytanie gdzie znajduje się łazienka w odpowiedzi usłyszą: "w Narnii" powinny potraktować odpowiedź bardzo poważnie. I udać się na poszukiwanie... szafy.
Więcej o Boulevard Lavaund można poczytać na http://www.boulevardlavaud.cl/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz