11 września na całym świecie kojarzy się dość jednoznacznie: atak na World Trade Center w 2001 roku. W Chile ta data łączy się z zupełnie innym wydarzeniem, z ich osobistą tragedią z przed 40 lat.
11.09.1973 roku przeprowadzony został zamach stanu, kończący 3 letnią prezydenturę Salvadora Allende.
10 września o godzinie 1210 osób położyło się na chodniku przy głównej ulicy miasta by upamiętnić tysiące osób zaginionych bez śladu w czasie dyktatury.
W chwili oddania władzy Pinochet był popierany przez znaczną część społeczeństwa. Z upływem zmienia się ocena dyktatury wśród obywateli Chile - lat rośnie liczba osób uważających rządy Pinocheta za "jednoznacznie" złe. Po raz pierwszy w telewizji można było zobaczyć niepublikowane wcześniej nagrania z czasów dyktatury. Oficjalne przeprosiny za zaniechania w czasie dyktatury wystosował związek sędziów, oraz Sąd Najwyższy i dziennikarze.
Atmosferę zagęszczają również zbliżające się wybory prezydenckie. Wśród kandydatów znajdują się córki dwóch generałów z czasów przewrotu: Michelle Bachelet, której ojciec pozostał wierny Allende po przewrocie i zmarł po miesiącu tortur, oraz Evelyn Matthei, której rodzic był członkiem Junty i ministrem w rządzie Pinocheta. W polityce wciąż jest aktywnych wiele osób wspierających Pinocheta w trakcie dyktatury - z ich strony płyną nieustanne usprawiedliwienia dla zamachu, tłumaczące go fatalną sytuacją w kraju podczas rządów Allende. Ten rozdział historii Chile nie zostanie więc szybko zamknięty- Brakuje najważniejszego, poniesienia konsekwencji.
Osobom znającym język hiszpański polecam obejrzenie cyklu filmów dokumentalnych "Imagenes Prohibidas" - wszystkie odcinki można znaleźć tutaj: http://www.chilevision.cl/movil/videos/3785-revive-el-capitulo-de-estreno-de%E2%80%93chile-las-imagenes-prohibidas.html oraz serial oparty na prawdziwej historii "Ecos de Historia".
11.09.1973 roku przeprowadzony został zamach stanu, kończący 3 letnią prezydenturę Salvadora Allende.
10 września o godzinie 1210 osób położyło się na chodniku przy głównej ulicy miasta by upamiętnić tysiące osób zaginionych bez śladu w czasie dyktatury.
W chwili oddania władzy Pinochet był popierany przez znaczną część społeczeństwa. Z upływem zmienia się ocena dyktatury wśród obywateli Chile - lat rośnie liczba osób uważających rządy Pinocheta za "jednoznacznie" złe. Po raz pierwszy w telewizji można było zobaczyć niepublikowane wcześniej nagrania z czasów dyktatury. Oficjalne przeprosiny za zaniechania w czasie dyktatury wystosował związek sędziów, oraz Sąd Najwyższy i dziennikarze.
Atmosferę zagęszczają również zbliżające się wybory prezydenckie. Wśród kandydatów znajdują się córki dwóch generałów z czasów przewrotu: Michelle Bachelet, której ojciec pozostał wierny Allende po przewrocie i zmarł po miesiącu tortur, oraz Evelyn Matthei, której rodzic był członkiem Junty i ministrem w rządzie Pinocheta. W polityce wciąż jest aktywnych wiele osób wspierających Pinocheta w trakcie dyktatury - z ich strony płyną nieustanne usprawiedliwienia dla zamachu, tłumaczące go fatalną sytuacją w kraju podczas rządów Allende. Ten rozdział historii Chile nie zostanie więc szybko zamknięty- Brakuje najważniejszego, poniesienia konsekwencji.
Osobom znającym język hiszpański polecam obejrzenie cyklu filmów dokumentalnych "Imagenes Prohibidas" - wszystkie odcinki można znaleźć tutaj: http://www.chilevision.cl/movil/videos/3785-revive-el-capitulo-de-estreno-de%E2%80%93chile-las-imagenes-prohibidas.html oraz serial oparty na prawdziwej historii "Ecos de Historia".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz